Sprawa przekroczenia prędkości o 50 km/h
Pierwszy Prezes SN złożył wniosek do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie konstytucyjności przepisów ustawy o kierujących pojazdami.
W dniu 9 kwietnia 2021 r., na skutek analizy podjętej w następstwie wniosków ze strony obywateli, Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego skierował wniosek do Trybunału Konstytucyjnego o stwierdzenie niezgodności art. 102 ust. 1 pkt 4 i 5, ust. 1c, 1d oraz 1da ustawy z dnia 5 stycznia 2011 r. o kierujących pojazdami (Dz. U. z 2020 r., poz. 1268 ze zm.) w zw. z art. 7 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 20 marca 2015 r. o zmianie ustawy - Kodeks karny oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. z 2015 r. poz. 541 ze zm.) z art. 2, art. 45 ust. 1 i art. 78 Konstytucji Rzeczpospolitej Polskiej.
Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego, w reakcji na uwagi obywateli, kierowane w pismach do Sądu Najwyższego, dotyczące potencjalnej niezgodności powyższych regulacji z Konstytucją RP zdecydował się zarzucić przepisom brak podstawowych gwarancji proceduralnych dla osób, którym zatrzymano prawo jazdy na podstawie wyżej wymienionych przepisów. Podniesiono, że zarówno organy administracyjne rozpatrujące wnioski policji o zatrzymanie prawa jazdy na tej podstawie oraz w toku postępowania odwoławczego jak i sądy administracyjne zajmują jednoznaczne stanowisko, że wyłącznym dowodem przekroczenia przez kierującego pojazdem dopuszczalnej prędkości o więcej niż 50 km/h na obszarze zabudowanym lub przekroczenia dopuszczalnej liczby przewożonych osób, jest informacja organu kontroli ruchu drogowego o tym fakcie. Nadanie kompetencji do arbitralnego decydowania o zatrzymaniu prawa jazdy organowi kontroli ruchu drogowego, głównie policji, bez możliwości weryfikacji okoliczności ją uzasadniających przez organ administracyjny i sądowy, nie jest do pogodzenia z zasadami obowiązującymi w demokratycznym państwie prawnym (art. 2 Konstytucji RP).
Z tej zasady wynika m.in. prawo do rzetelnej procedury sądowej wraz z prawem do sądu. Kierujący pojazdem de facto nie ma żadnych możliwości ochrony swoich praw zarówno w postępowaniu administracyjnym, jak i sądowoadministracyjnym oraz kwestionowania prawidłowości pomiaru prędkości stwierdzonego przez organ kontroli ruchu drogowego lub liczby przewożonych osób. W rzeczywistości o treści decyzji o zatrzymaniu prawa jazdy oraz orzeczeń wojewódzkiego sądu administracyjnego i Naczelnego Sądu Administracyjnego, o ile osoba, której zostało zatrzymane prawo jazdy uruchomiła procedurę odwoławczą, decyduje organ kontroli ruchu drogowego, skoro jego stwierdzenie o kierowaniu pojazdem z przekroczeniem dopuszczalnej prędkości o więcej niż 50 km/h na obszarze zabudowanym lub przekroczenie dopuszczalnej liczby przewożonych osób, nie podlega żadnej weryfikacji.